Tatry w HDR

12 września, pogoda jak drut! Zaplanowałem hadeery :-) Po ściągnięciu "machinery natural" postanowiłem sprawdzić jak to działa. Zabrałem z sobą statyw, który przewędrował ze mną w plecaku przez całą Orlą Perć. W informacjach o programie do sklejania hdr-ów było napisane, że zdjęcia można wykonywać nawet bez statywu, ponieważ program posiada funkcję wyrównywania zdjęć. I co wyszło? poniżej cztery kadry. Jak dla mnie trochę za ostre. Można by pewnie jeszcze obniżyć ostrość... no cóż, następnym razem będzie lepiej...

Lipcowe Kalendarze

Już się zbliża - już za dwa dni... dla mnie jest to najbardziej leniwy z wszystkich miesięcy.
Nie to, żebym nie chodził do pracy albo żeby ogarniało mnie lenistwo. Nic z tych rzeczy.
Tu chodzi o ten odgłos lipcowy, o to jego upalne skwierczenie, bzyczenie much, burczenie burz...
...no jest coś w tym czasie takiego...nieokreślonego...
A kto chętny to zapraszam do pobrania kalendarza :-) albo po prostu - do oglądania

Czasami Mroczna Strona Mocy... Harry Potter i takie tam...

...dla ludzi o mocnych nerwach...
Jeśli się decydowałeś/zdecydowałaś... no cóż...
ZAPRASZAM do mojej piwnicy

Za co kocham Słowację?
Za góry, za ludzi, za wspaniałą kuchnię, za niezwykłą lekkość bytu jaką odczuwam będąc w tym kraju, za cudny język, za Martina Sulika - że zrobił niecodzienny film "Cigan", za Spiski Hrad... i tak będę wymieniał bez końca... a na końcu powiem: za "svetle a tmave pivo"
Dlatego teraz dwie panoramy z Małej Fatry

Kalendarze czerwcowe

Jeśli ktoś lubi zapraszam do pobrania

...wiem, wiem, ten ostatni niewiele ma wspólnego z czerwcem... ale podoba mi się.
Już szykuję jakiś konkretny zestaw na lipiec.

OJCÓW

Zawsze marzyłem aby tutaj zamieszkać. Kilka lat temu... a może już kilkanaście... zdarzyło się to. Dziś mogę powiedzieć: Ojców to Dom moich dzieci. Mnie zapewne nigdy nie będzie dane powiedzieć - "jestem Ojcowianinem". No cóż, jestem zwyczajnym pensjonariuszem. I chyba tak powinno być, i chyba tak jest najlepiej. To co dla mnie najważniejsze, to to, że Dolina potrafi uwodzić... a ja się temu poddaję...

...czy wszystkich można polubić...?

...pewnie nie, ale ją polubiłem wyjątkowo...

...czasami wolę nie spać... nawet jeśli jest to niedziela...

...kiedyś nastąpi ciąg dalszy...

...długo, długo nic... aż tu nagle... COŚ

Po kilku latach wygrzebałem z dna Internetu coś co kiedyś stworzyłem. poczułem się trochę jak archeolog, trochę jak zapomniany kreator. Natomiast to co z tego się urodziło to postanowienie stworzenia "nowego" ze "starego" - bo trudno tu raczej mówić o jakiejkolwiek kontynuacji. No bo co kontynuować skoro niczego nie było... Mój pierwszy wpis był i przeminął... 3 lata temu...
O czym będzie to Blog? O tym co najmocniej siedzi we mnie, i o tym o czym najczęściej ludzie tworzą blog. To będzie o foto-grafii, grafowaniu, grafice, grafach i grafkach i okolicach wszelkiego co się kręci wokół szeroko pojmowanego zagadnienia "foto".

...w skrócie - to mój dom.